book
book

Calico Joe

Autor: Grisham, John




W 1973 roku Joe Castle z Calico Rock w stanie Arkansas, młodziutki zawodnik drużyny Chicago Cubs, jest wschodzącą gwiazdą amerykańskiego baseballu. Jego nieprzerwanej serii fantastycznych występów kibicują dziesiątki tysięcy ludzi, nie tylko z rodzinnego miasteczka. Do wielkich fanów Joego należy jedenastoletni Paul Tracey, syn Warrena Traceya - miotacza nowojorskich Metsów u schyłku niezbyt błyskotliwej kariery zawodowej.

Niestety, to właśnie pełen pychy i arogancji Warren - człowiek o wielkich niezrealizowanych ambicjach, którego z trudem toleruje nawet własna rodzina - staje się nemezis Castle`a. Podczas meczu w Nowym Jorku, "pojedynku młodości z rutyną", jak nazywa go prasa, Warren z premedytacją ciska piłką w twarz Joego, trwale go okaleczając, eliminując na zawsze z uprawiania sportu. Oraz ściągając hańbę i nienawiść kibiców na żonę i nastoletniego syna. Mija trzydzieści lat. Paul ma trójkę własnych dzieci; od dawna nie miał kontaktu z ojcem. Na wieść, że Warren umiera na raka, wspomina tragiczne wydarzenia sprzed pół wieku. Uznając, że to ostatnia szansa, by wyjaśnić, co naprawdę wydarzyło się podczas historycznego meczu, zabiera chorego ojca do domu Joego w Calico Rock, by skonfrontować sprawcę z jego ofiarą. Czy dwaj mężczyźni znajdą wspólny język? Czy dojdzie do pojednania i wybaczenia doznanych krzywd? Jak zakończy się ta ostatnia podróż?

Zobacz pełny opis
Odpowiedzialność:John Grisham.
Hasła:Baseballiści
Ojcowie i synowie
Przebaczenie
Stany Zjednoczone (USA)
Powieść
Literatura amerykańska
Adres wydawniczy:New York : Doubleday, copyright 2012.
Opis fizyczny:198 stron ; 22 cm.
Forma gatunek:Książki. Proza.
Powstanie dzieła:2012 r.
Skocz do:Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki

Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):

(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)

MBP
ul. Spacerowa 4

Sygnatura: 821-3 amer.
Numer inw.: 45460
Dostępność: wypożyczana na 30 dni

schowek


Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki:

bookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbook