book
book

Rodzinny interes / T. 4

Autor: Chmielarz, Wojciech




Nie ma nic ważniejszego niż rodzina. Chyba że w grę wchodzą wielkie pieniądze.Wyspa Wolin, Międzyzdroje. Styczeń. Po sezonie nad polskim morzem pustki. Po plażach wędrują okoliczni mieszkańcy i nieliczni turyści. Wśród nich Bezimienny, który poszukuje zaginionego pięć lat temu chłopaka, ale coraz bardziej skłonny jest się poddać i zostawić sprawę.Wtedy przypadkiem poznaje niejakiego

Wikta. Następnego dnia mężczyzna znika w tajemniczych okolicznościach, a Bezimienny postanawia dowiedzieć się, o co chodzi.Tymczasem w ośrodku ukrytym w głębi Wolińskiego Parku Narodowego uwięziona zostaje młoda dziewczyna. Nieustannie pilnowana przez ludzi ojca Barabasza, planuje ucieczkę. Wkrótce jej ścieżki przetną się ze ścieżkami Bezimiennego. A jakby tego było mało, na Wolinie wszyscy poszukują pendrive’a. Pendrive’a wartego pięćset milionów dolarów.Czwarta część cyklu powieści sensacyjnych o Bezimiennym. Pierwsza część - Prosta sprawa - została zekranizowana, a w roli głównej wystąpił Mateusz Damięcki.

Zobacz pełny opis
Odpowiedzialność: Wojciech Chmielarz.
Seria:Bezimienny / Wojciech Chmielarz : T. 4
Hasła:Osoby zaginione
Przestępczość zorganizowana
Społeczności lokalne
Uprowadzenie
Międzyzdroje (woj. zachodniopomorskie, pow. kamieński, gm. Międzyzdroje ; okolice)
Powieść
Sensacja (rodzaj/gatunek)
Literatura polska
Adres wydawniczy:Warszawa : Wydawnictwo Marginesy, 2024.
Opis fizyczny:453, [3] strony ; 21 cm.
Uwagi:T. 1 "Prosta sprawa", T. 2 "Dług honorowy", T. 3 "Zwykła przyzwoitość", T. 4 "Rodzinny interes";
Forma gatunek:Książki. Proza.
Powstanie dzieła:2024 r.
Skocz do:Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki

Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):

(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)

MBP
ul. Spacerowa 4

Sygnatura: 821-3 pol.
Numer inw.: 48233
Dostępność: wypożyczana na 30 dni

Wypożyczona przez: 000069
do dnia: 2024-12-18
schowekrezerwuj
więcejrezerwuj


Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki:

bookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbook